W nastroju niepodległościowym, przy trzepocie flagi biało-czerwonej, w cieniu wciąż niestety trwającej za naszą wschodnią granicą wojny porozmawiamy o nie tak dawnym czasie, kiedy na Bałkanach przelewała się krew wielu, wielu bezbronnych ludzi. „Wiolonczelista z Sarajewa” będzie pretekstem, by porozmawiać o patriotyzmie, miłości do ojczyzny, o pieśniowych sloganach, o tym, czy każdy bez wahania każdy odda życie za Polskę, o byciu Polką i Polakiem dziś, pod koniec 2022 roku.
Spotykamy się wyjątkowo w sobotę, gdy zacznie zmierzchać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz