Hello!
Płynąc z nurtem życia w najbliższy piątek zawiniemy
na chwilkę do przystani zwanej Spotkania Pod Pretekstem Książki. Będziemy się
zastanawiać, czy „Trzej panowie w łódce (nie licząc psa)” są rzeczywiście tak
zabawni, jak zapowiadały niektóre uczestniczki Spotkań, czy też nudni jak
angielskie flaki z olejem. Towarzyszyć nam będzie kuchnia pływająca, czyli
rybki i inne kreatury wodne.
PS. Trzymajmy kciuki za to, żeby w piątek
uczestniczki spotkania NIE musiały drzeć białych prześcieradeł, gotować wody w
garach i wspierać fizycznie i duchowo położnicę i odbierającą poród w warunkach
domowych Poldzię ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz