Ćwir, ćwir, ćwir!
Wszystkie wróbelki ćwierkają, że już w najbliższy piątek
odbędzie się klubik książkowy, na którym zostanie omówiona książka ich kolegi z
karmika –Szczygła. Poldzi chyba nie będzie, Gazeli też, bo się urlopuje, ale
wszyscy pozostali uczestnicy prawdopodobnie stawią się w przyjemnie
klimatyzowanym lokalu o 17.00 lub coś koło tego. Kuchnia ptasia (ale może być
coś więcej niż tylko proso i pszenica czy drobne owady).
Pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz