Witajcie!
W nastrojach bardzo już świątecznych w najbliższy piątek rozmawiać
będziemy o smutnej książce i o radosnych (głównie) wydarzeniach z naszego życia
z ostatnich tygodni. Przy okazji „Dziewcząt z Nowolipek” pokażemy, na co stać
naszą wyobraźnię w kwestii kuchni lipnej lub nowolipnej. Będzie ciepło, być
może śnieżnie, a na pewno serdecznie,
smacznie i przyjemnie – jak zwykle! Do zobaczenia!
k.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz